Rano nasz host zabral nas na portugalskie sniadanko. Pozniej mielismy autobus do Barcelos. Zrezygnowalsmy z camino de Braga, ze wzgledu na slabe oznakowanie czy raczej jego brak. Nie chcielismy ryzykowac ze utkniemy gdzies na prowincji:) Postanowilismy wrocic na tradycyjny szlak, przenocowac w barcelos i jutro ruszyc do Ponte de Limo. W miescie bylismy kolo poludnia i po ekspresowym zwiedzeniu miasta ruszylismy jednak na szlak. Przeszlismy 10km i tym sposobem spimy w albergo:) a jutro tylko 25 km przed nami!
Wczoraj gdy wykonywalismy przykry obowiazek oplaty rachunkow wrocilismy do polskiej rzeczywistosci. Gdy zobaczylismy cene franka zrobilo nam sie slabo:) Trzeba bylo naruszyc resztki naszych pielgrzymkowych zapasow aby doplacic pieniadze do naszego kredytu mieszkaniowego.
Dziekujemy Eli i Wojtkowi za wsparcie, oczywiscie pamietamy o nich w naszej modlitwie.
obrigado pela visita! » dziękujemy za wizytę! (?) :-D Até à Polónia! Boa viagem! Pedro (Pablo)
OdpowiedzUsuń